Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 2510/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku z 2024-07-18

Sygn. akt I C 2510/21 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lipca 2024 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: sędzia Piotr Szutenberg

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2024 roku w Gdańsku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa J. H.

przeciwko M. K. (1)

o zapłatę i ustalenie

1.  zasądza od pozwanego M. K. (1) na rzecz powoda J. H. kwotę 28.564 zł (dwadzieścia osiem tysięcy pięćset sześćdziesiąt cztery złote) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 czerwca 2021 r. do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.056,69 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt dziewięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty;

4.  nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 1.127,93 zł (tysiąc sto dwadzieścia siedem złotych dziewięćdziesiąt trzy grosze) tytułem wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa;

5.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 1.495,17 zł (tysiąc czterysta dziewięćdziesiąt pięć złotych siedemnaście groszy) tytułem wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 2510/21

UZASADNIENIE

1.  Stanowiska stron

Pozwem wniesionym w dniu 2 sierpnia 2021 r. powód J. H. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego M. K. (1) kwoty 40.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 czerwca 2021 r. do dnia zapłaty, w tym
kwoty 39.436 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 564 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że podstawę roszczeń stanowi zdarzenie z 19 lipca 2019 r., w którym został on pogryziony przez owczarka niemieckiego należącego do pozwanego. Pies w chwili zdarzenia siedział przed budynkiem bez smyczy i kagańca oraz pod nieobecność właściciela. Gdy powód kierował się do wejścia budynku zwierzę gwałtownie do niego doskoczyło, po czym kilkukrotnie ugryzło w uda. Wskutek opisywanego zdarzenia powód doznał obrażeń w postaci odcinkowego obrzęku i obszaru hypoechogennego o zatartych zarysach w bliższym przyczepie mięśni przywodzicieli pachwiny prawej. Bezpośrednio po pogryzieniu powód miał problem z poruszaniem się, nie mógł prowadzić samochodu i musiał korzystać z pomocy osób trzecich przy wykonywaniu najprostszych czynności dnia codziennego. Mimo, że od pogryzienia upłynęły dwa lata, powód wciąż boryka się z problemami zdrowotnymi, których źródła należy upatrywać w zdarzeniu. Zabliźnienie rany nie nastąpiło w sposób poprawny, doszło do przykurczu pogryzionej kończyny, co spowodowało niemożność jej całkowitego wyprostowania. Powód odczuwa bóle pachwiny i ma kłopoty z poruszaniem się. Nadto w wyniku zdarzenia doznał silnego stresu, który przeistoczył się w zespół stresu pourazowego oraz kynofobię, tj. silny lęk przed psami.

(pozew, k. 3-12)

W dniu 14 września 2021 r. referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Gdańsk – Północ w Gdańsku wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zgodnie z żądaniem pozwu.

(nakaz zapłaty, k. 46)

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, a także o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania. W uzasadnieniu stanowiska wskazał, iż powód swoim zachowaniem przyczynił się do powstania szkody wykonując ruchy ręką z białymi kartkami oraz wysiadając z samochodu w miejscu nieprzeznaczonym dla pracowników. Wbrew twierdzeniom pozwu pozwany zareagował w chwili ataku zwierzęcia, trzymając psa za obrożę i zaprowadzając go do samochodu. Powód po zdarzeniu poruszał się bez problemów i powrócił do swoich obowiązków służbowych. W wyniku pogryzienia powód doznał ran płytkich bez krwawienia, zaś pierwsze badanie USG zostało wykonane dopiero po miesiącu od zajścia. Pozwany poddał również w wątpliwość twierdzenia powoda odnośnie jego stanu psychicznego zarzucając, że nie przedstawił on żadnej dokumentacji medycznej. Powód pominął także, że otrzymał już od pozwanego kwotę 2.000 zł tytułem nawiązki, która zaspokaja roszczenia zarówno w zakresie kosztów leczenia, jak i zadośćuczynienia.
Z ostrożności procesowej pozwany wniósł o miarkowanie kwoty zadośćuczynienia z uwagi na trudną sytuację majątkową i brak środków umożliwiających zaspokojenie roszczeń.

(sprzeciw od nakazu zapłaty, k. 53-55v.)

W piśmie procesowym z 21 lutego 2022 r. powód podniósł, że brak jest podstaw do uznania, by przyczynił się do powstania szkody. Jego zachowanie było obiektywnie prawidłowe, zaś pozwanemu już przed zdarzeniem zwracano uwagę co do zachowania psa. Powód podkreślił również, że nigdy nie podnosił, by doznane urazy uniemożliwiały mu świadczenie pracy, lecz że znacząco ją utrudniają. Zabliźnienie rany nie nastąpiło w sposób poprawny, doszło bowiem do przykurczu pogryzionej kończyny, a powód nadal odczuwa ból. W zakresie wniosku o miarkowanie kwoty zadośćuczynienia powód wskazał, że brak jest ku temu przesłanek, zaś powołany jako podstawa wniosku art. 440 k.c. nie znajduje zastosowania do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

(pismo procesowe pełnomocnika powoda, k. 74-76v.)

W piśmie procesowym z 13 kwietnia 2022 r. pozwany podtrzymał dotychczasowe twierdzenia podkreślając, że roszczenie powoda pozostaje nieudowodnione. Powód ma 68 lat, nadal wykonuje pracę zarobkową o fizycznym charakterze i nie korzystał z pomocy psychologa lub psychoterapeuty, co poddaje w wątpliwość jego twierdzenia.

(pismo procesowe pozwanego, k. 82-83)

W piśmie procesowym z 5 grudnia 2022 r., sprecyzowanym pismem z 2 stycznia
2023 r., powód rozszerzył powództwo w ten sposób, że obok dotychczasowych roszczeń wniósł o ustalenie, że pozwany ponosi odpowiedzialność za dalsze, mogące wystąpić w przyszłości, skutki zdarzenia z 19 lipca 2019 r. W uzasadnieniu powód wskazał, że nadal odczuwa skutki pokąsania przez psa pozwanego, przyjmuje leki oraz otrzymał zalecenie operacyjnego usunięcia bliznowatych tkanek uda. Niewykluczone więc, że powód jeszcze przez bardzo długi czas będzie zmagał się z konsekwencjami zdarzenia, których na ten moment nie sposób antycypować.

(pismo procesowe pełnomocnika powoda, k. 159, k. 166)

2.  Ustalenia faktyczne

Pozwany M. K. (1) był właścicielem psa rasy owczarek niemiecki. W dniu
19 lipca 2019 r. wyszedł wraz z psem z budynku przy ul. (...) w G.. Następnie postanowił powrócić do budynku, pozostawiając psa przed drzwiami wejściowymi bez smyczy i kagańca. W tym czasie przed budynek podjechał powód J. H., który wysiadł z samochodu i trzymając w ręce dokumenty zaczął zmierzać w kierunku drzwi wejściowych. Wówczas owczarek niemiecki podbiegł do powoda i kilkukrotnie go ugryzł na wysokości kolan i nóg. M. K. (1) pojawił się na miejscu zdarzenia chwilę po ugryzieniu i odciągnął psa.

( dowody: nagranie z monitoringu – płyta CD – k. 13, wyjaśnienie w sprawie wypadku przy pracy. – k. 16, zeznania świadka J. B. (1), k. 139; zeznania powoda J. H. – k. 170)

Po zdarzeniu J. H. udał się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala św. W. w G., gdzie stwierdzono występowaniu na skórze obu ud widoczne ślady po ugryzieniu. Pacjenta w stanie ogólnym dobrym wypisano do domu z zaleceniami kontroli w poradni.

( dowód: karta informacyjna z dnia 19 lipca 2019 r. – k. 14)

W dniu 22 lipca 2019 r. J. H. zgłosił się do Izby Przyjęć (...) Centrum (...), gdzie zalecono obserwację weterynaryjną psa oraz odroczono szczepienie przeciwko wściekliźnie do czasu zakończenia obserwacji.

( dowód: karta informacyjna izby przyjęć, k. 15)

W dniu 31 lipca 2019 r. powód otrzymał od lekarza specjalisty medycy rodzinnej skierowane na badanie USG pachwiny prawej, które przeprowadził 22 sierpnia 2019 r. W badaniu w bliższej części uda wykryto poodczynowe węzły chłonne wielkości do 12x12x6 mm zaś w przyczepie bliższym przywodzicieli występował obrzęk i obszar hypoechogenny o zatartych zarysach o wymiarach 25x18 mm jak w zmianach pourazowych. Powód zapłacił za wykonanie badania kwotę 150 zł.

( dowody: skierowanie na badanie USG – k. 18, opis badania USG pachwiny prawej – k. 19 – 21 v., faktura nr (...) – k. 33)

Po zdarzeniu J. H. pozostawał niezdolny do wykonywania pracy od 19 lipca 2019 r. do 2 sierpnia 2019 r. W okresie tym uskarżał się na ból nogi oraz utykał, mając poważne problemy z poruszaniem się. Nie był w stanie wykonywać podstawowych czynności domowych, jak też robić zakupów. Po powrocie do pracy miał problem z wykonywaniem cięższych prac i przez okres około dwóch miesięcy potrzebował pomocy innych pracowników przy wykonywaniu obowiązków.

( dowód: zaświadczenie ZUS – k. 17; zeznania świadka G. H., k. 139; zeznania świadka M. K. (2), k. 157)

W dniu 4 września 2019 r. J. H. otrzymał skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne (laseroterapię i lampę sollux) z uwagi na stwierdzenie urazu w postaci zastarzałego zwłóknienia w okolicy pachwiny prawej. Zabiegi odbył on w okresie od 12 do 26 września 2019 r. Łączny koszt zabiegów wyniósł 192 zł.

( dowody: skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne – k. 23, karta zabiegów płatnych z fizjoterapii – k. 24, faktura VAT nr (...) – k. 32)

Kolejną wizytę lekarską powód odbył 8 września 2020 r., skarżąc się na dyskomfort przy chodzeniu po schodach oraz podczas jazdy pojazdem. W dniu 26 kwietnia 2021 r. J. H. został skierowany do poradni diagnostycznej w celu wykonania badania USG tkanek miękkich uda prawego. W opisie skierowania podkreślono, że chory został zakwalifikowany do resekcji blizny z lub bez uwolnienia nerwu zasłonowego. Z kolei w opisie badania USG ustalono, że w obrębie przyczepu przywodzicieli występuje zwapnienie i bliznowacenie 14x11 mm w obrębie przywodziciela długiego oraz znaczne bliznowacenie. Nerw zasłonowy pomiędzy przywodzicielem długim i krótkim był niewidoczny, gubił się w bliźnie. Za wykonanie badania USG uda prawego J. H. zapłacił kwotę 200 zł.

( dowody: zaświadczenie lekarskie z dnia 8 września 2020 r. – k. 28, zaświadczenie lekarskie – k. 77; skierowanie na badanie USG – k. 29 – 30, opis badania USG z dnia 29 czerwca 2021 r. – k. 31, faktura VAT nr (...) – k. 31 v.)

Po zdarzeniu z 19 lipca 2019 r. u J. H. pozostała przerośnięta blizna okolicy przyczepu przywodzicieli uda prawego z usidleniem nerwu zasłonowego. Powód do dzisiaj odczuwa skutki zdarzenia. Uraz powoduje utrzymywanie się dolegliwości bólowych oraz parestezji. Zaburzenia funkcji kończyny są nieznaczne. Dolegliwości na które się uskarża pochodzą z uszkodzenia powstałego w bliźnie. Blizna ta powoduje ból, ogranicza odwiedzenie nasilając dolegliwości i stwarza istotne ograniczenia w funkcjonowaniu, co wiąże się ze stwierdzeniem u powoda stałego uszczerbku na zdrowiu w wymiarze 5-7% (pkt 146 załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania). Dolegliwości ubytkowe ze strony nerwu zasłonowego zwiększają stwierdzony uszczerbek na zdrowiu J. H. o dalszy 5% (pkt 181o załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania). Łącznie u powoda stwierdzono uszczerbek na zdrowiu w wymiarze między 10 a 12%.

Leczenie skutków zdarzenia zostało zakończone. Wszelkie badania w zakresie odniesionych obrażeń zostały wykonane, zaś metody leczenia nieoperacyjnego wyczerpane. Występują wskazania do leczenia operacyjnego tj. usunięcia blizny i próby rewizji lub uwolnienia nerwu zasłonowego. Leczenie operacyjne może zmniejszyć dolegliwości ze strony nerwu zasłonowego, jednak operacja nie daje gwarancji na pełne wyleczenie i powrót do stanu sprzed urazu. Nie należy spodziewać się w przyszłości innych konsekwencji pogryzienia, które nie ujawniły się dotychczas.

( dowód: opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii – k. 186 – 191, opinia uzupełniająca biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii – k. 233; opinia biegłego z zakresu chirurgii – k. 269 – 271 )

Zdarzenie z 19 lipca 2019 r. wpłynęło na stan emocjonalny i psychiczny J. H.. Przez pierwsze tygodnie obawiał się on o swój stan zdrowia, odczuwał dyskomfort w związku z poczuciem zależności od innych. Nie pogodził się ze zmianą stylu życia, ograniczeniami i koniecznością częściowej zmiany dotychczasowego funkcjonowania. Powód funkcjonuje w stanie subdepresyjnym, lecz brak jest wskazań do podjęcia przez niego psychoterapii. Nie wykazuje on zaburzeń charakterystycznych dla chorobliwego lęku przed psami (kynofobii), czy też PTSD (zespołu stresu pourazowego), lecz zauważalne jest zwiększone zachowanie ostrożnościowe w kontakcie z psami.

( dowód: opinia biegłego z zakresu psychologii – k. 261 – 265)

W ramach obserwacji przeprowadzonych przez lekarzy weterynarii w dniach 24 lipca 2019 r., 29 lipca 2019 r. i 3 sierpnia 2019 r. pies należący do M. K. (1) nie wykazał objawów mogących nasunąć podejrzenie wścieklizny. Przed zdarzeniem pies nie był szczepiony przeciw wściekliźnie.

( dowody: zaświadczenie lekarsko – weterynaryjne – k. 57, zeznania pozwanego M. K. (1) – k. 171 – 171 v.)

Wyrokiem z 28 stycznia 2021 r. Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe w Gdańsku w sprawie o sygn. akt X K (...) warunkowo umorzył postępowanie wobec M. K. (3) uznając, ze oskarżony swoim zachowaniem nieumyślnie spowodował obrażenia ciała J. H., poprzez zaniechanie sprawowania należytego nadzoru nad swoim psem rasy owczarek niemiecki, który ugryzł J. H. i tym samym spowodował obrażenia ciała, które spowodowały naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia trwające dłużej niż siedem dni. Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego kwotę 2.000 zł tytułem nawiązki. Nawiązka została uiszczona na rzecz powoda.

( dowód: wyrok w sprawie X K 1774/19 – k. 38 – 38 v.; potwierdzenie przelewu, k. 56)

Pismem z 26 maja 2021 r. J. H. wezwał M. K. (1) do zapłaty kwoty 40.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w terminie 7 dni od daty doręczenia wezwania. M. K. (1) nie podjął przesyłki z wezwaniem, która była awizowana w dniach 28 maja 2021 r. oraz 7 czerwca 2021 r.

( dowód: przedsądowe wezwanie do zapłaty – k. 39 – 41, potwierdzenie nadania – k. 41 v., koperta – k. 42)

3.  Ocena dowodów

Dokonując ustaleń faktycznych w sprawie Sąd oparł się na dowodach z dokumentów przedłożonych przez strony, w szczególności dokumentacji medycznej i rachunkach za usługi przedstawionych przez powoda, oraz na dowodzie z nagrania zawierającego zapis obrazu z przebiegiem zdarzenia. Dokumenty oraz nagranie nie były kwestionowane co do swojej autentyczności i nie budziły wątpliwości Sądu Nadto podstawę ustaleń faktycznych stanowiły zeznania świadków G. H., M. K. (2) oraz J. B. (1), jak też zeznania stron postępowania. W zakresie oceny wpływu zdarzenia na stan zdrowia pozwanego Sąd poczynił ustalenia faktyczne na podstawie dowodów z opinii biegłych ortopedy, chirurga oraz psychologa.

Zeznania świadka G. H., żony powoda, zasługiwały w całości na uwzględnienie. Świadek przedstawiła proces leczenia J. H. oraz jego stan zdrowia po zdarzeniu. Zeznania znalazły potwierdzenie w dokumentacji medycznej, opinii biegłych oraz samego powoda, co pozwoliło uznać je za wiarygodne.

Za w pełni wiarygodne Sąd uznał także zeznania świadków J. B. (1) i M. K. (2). J. B. (2) był bezpośrednio obecny przy zdarzeniu i przedstawił jego przebieg zgodnie z treścią nagrania. W pozostałym zakresie świadek nie posiadał wiedzy w przedmiocie sprawy. Z kolei świadek M. K. (2), przełożony powoda, wskazał na okoliczności związane ze stanem zdrowia powoda po jego powrocie do pracy, które znalazły potwierdzenie w opiniach biegłych sądowych.

Zeznania świadków B. G. i M. K. (4) okazały się nieprzydatne dla rozstrzygnięcia. Świadkowie nie posiadali wiedzy w przedmiocie dokładnego przebiegu zdarzenia oraz stanu zdrowia powoda. Okoliczności związane z zachowaniem psa przed incydentem pozostawały z kolei bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.

W całości za wiarygodne Sąd uznał również zeznania powoda J. H.. Wskazywany przez powoda przebieg zdarzenia znalazł potwierdzenie w treści nagrania, zaś opis skutków w opiniach biegłych sądowych. Z kolei zeznania pozwanego M. K. (1) zasługiwały na uwzględnienie w części w jakiej pozwany wskazał, że pies nie był szczepiony oraz w zakresie pozostawienia psa przed budynkiem. Sąd nie uwzględnił natomiast zeznań pozwanego w zakresie związanym z przyczynieniem się powoda do zdarzenia, o czym szerzej w części prawnej uzasadnienia wyroku.

Podstawę ustaleń faktycznych w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych stanowiły opinie biegłych sądowych z dziedziny ortopedii i traumatologii (wraz z opinią uzupełniającą), chirurgii oraz psychologii. Opinie te zostały sporządzone w sposób rzetelny, jasny i niebudzący wątpliwości Sądu.

Opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii została zakwestionowana przez pozwanego, który zarzucił, że została ona sporządzona w sposób niezrozumiały, niespójny a także z pominięciem konieczności wykonania badania powoda w oparciu o aktualne badania ultrasonografem. Pozwany zakwestionował także twierdzenia biegłego odnoszące się do dolegliwości bólowych powoda. Biegły sądowy z zakresu traumatologii i ortopedii w opinii uzupełniającej wskazał, że dolegliwości wskazywane przez powoda korelują z wynikami badań oraz znajdują potwierdzenie w piśmiennictwie z zakresu ortopedii.

Sąd uznał za niezasadne także zarzuty pozwanego do opinii biegłego chirurga oraz psychologa, które sprowadzały się do wskazania, że opinie opierają się na nieaktualnej dokumentacji medycznej oraz na twierdzeniach powoda, który ma interes w rozstrzygnięciu postępowania na swoją korzyść. Jak wynika z treści opinii biegłego chirurga charakter urazu uzasadnia twierdzenia powoda w przedmiocie odczuwanych dolegliwości, które maja charakter stały i nie rokują poprawy do czasu przeprowadzenia leczenia operacyjnego, które jednak nie daje gwarancji wyleczenia. Z kolei zarzuty pozwanego do opinii biegłego psychologa miały, zdaniem Sądu, polemiczny charakter i sprowadzały się do braku rozważenia możliwości wpływu innych zdarzeń z życia powoda na jego stan psychiczny. Opinia psychologiczna miała w niniejszym postępowaniu wyłącznie pomocniczy charakter, zaś okoliczności związane ze stanem powoda po zdarzeniu znajdowały potwierdzenie w osobowych źródłach dowodowych. Z istoty opinii psychologicznej wynika, że jej podstawą są subiektywne odczucia powoda i oczywistym jest, że nie jest możliwe szczegółowe określenie na ile zdiagnozowany stan powoda jest konsekwencją wydarzenia z 19 lipca 2019 r., a na ile innych czynników z jego życia. Mając powyższe na uwadze Sąd, działając na podstawie art. 235 2 §1 pkt 2 k.p.c. i art. 286 k.p.c. a contrario, pominął wniosek pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego psychologa.

Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. pominął wniosek pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego behawiorysty zwierzęcego. Wniosek miał na celu wykazanie, że zachowanie powoda miało wpływ na przebieg zdarzenia. Dla stwierdzenia przyczynienia się powoda do powstałej szkody konieczne było jednak przesądzenie, że jego zachowanie było obiektywnie nieprawidłowe. W ocenie Sądu brak było ku temu przesłanek, zatem kwestia oceny czy zachowanie powoda mogło mieć wpływ na reakcję zwierzęcia pozostawała bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.

4.  Ocena prawna

a)  zasada odpowiedzialności

Zgodnie z art. 431 §1 k.c. kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy. Przesłankami odpowiedzialności z powołanego przepisu są: zawinione postępowanie chowającego zwierzę lub posługującego się nim, instynktowne zachowanie się zwierzęcia oraz wyrządzenie szkody. Chowającym zwierzę w rozumieniu przepisu jest ten, kto dla własnych celów sprawuje pieczę nad zwierzęciem przez pewien (zazwyczaj dłuższy) czas, dając mu schronienie i utrzymanie. Bezpośrednią przyczyną szkody powinno być instynktowne zachowanie się zwierzęcia. Z kolei wina w nadzorze przejawia się poprzez brak odpowiednich zabezpieczeń, np. w wyniku niezałożenia smyczy lub kagańca zwierzęciu (por. L. Jantowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany, red. M. Balwicka-Szczyrba, A. Sylwestrzak, LEX/el. 2024, art. 431.).

W orzecznictwie wskazuje się, że regulacja prawna art. 431 k.c. ma charakter szczególny wobec ogólnej podstawy odpowiedzialności za czyn własny i wyłącza zastosowanie art. 415 k.c., jeżeli szkoda została wyrządzona przez zwierzę. Dotyczy to wyłącznie przypadków, gdy zwierzę spowodowało szkodę "własnym popędem", a więc spontanicznie, niezależnie od dyspozycji wydawanych mu przez człowieka. Ustawodawca we wskazanej regulacji udziela poszkodowanemu bardzo silnej ochrony, ponieważ przewiduje ona możliwość uchylenia się od odpowiedzialności wyłącznie w przypadkach, gdy chowający lub posługujący się zwierzęciem wykaże, że "ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy". Dowód braku winy dla wzruszenia domniemania z tego przepisu wymaga wykazania dochowania należytej staranności w nadzorze nad zwierzęciem, a więc dopełnienia obowiązków, jakie zależnie od konkretnej sytuacji spoczywały na chowającym lub posługującym się zwierzęciem. (Wyrok SA w Łodzi z 8.04.2015 r., I ACa 1472/14, LEX nr 1680038).

Odnosząc powyższe rozważania do okoliczności niniejszej sprawy wskazać należy, że zaistniały podstawy odpowiedzialności pozwanego z art. 431 § 1 k.c. Pozwany, jako osoba chowająca psa, nie zastosował podstawowych środków mających na celu zapobiegnięciu instynktownemu zachowaniu się zwierzęcia. Pies został pozostawiony swobodnie bez jakiekolwiek zabezpieczenia w otwartym terenie uczęszczanym przez ludzi.
Bez znaczenia pozostawał przy tym fakt braku podobnych incydentów w zachowaniu psa w przeszłości. Pozwany swoim zachowaniem naruszył reguły ostrożności, jakie przeciętny człowiek powinien przedsięwziąć, by uniknąć ujemnych następstw związanych z zachowaniem się zwierząt, które mogą wynikać z ich naturalnego popędu i instynktu. Pozwany przy tym nie wykazał, by nie ponosił winy za zdarzenie. Na tle nagrania z przebiegu zdarzenia zawinienie pozwanego nie budziło żadnych wątpliwości.

W ocenie Sądu brak było też podstaw do uznania, by powód przyczynił się do powstania szkody poprzez swoje zachowanie polegające, jak wskazywał pozwany, na zasłanianiu się trzymanymi dokumentami przed zwierzęciem. Zgodnie z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. W doktrynie oraz orzecznictwie wskazuje się, że zachowania się poszkodowanego nie można ujmować w sposób stricte kauzalny. Ma być ono (bez względu na świadomość) ukierunkowane, tzn. nastawione na wywołanie szkody. Chodzi jednak zawsze o zachowanie się poszkodowanego, nie zaś o reakcję odruchową, np. ze strachu czy bólu (orzeczenie SN z dnia 19 października 1963 r., II CR 976/62, OSNCP 1964, nr 10, poz. 206). Innymi słowy, przyczynienia nie stanowi tylko efekt zachowania się sprawcy, lecz jest nim taka postawa poszkodowanego, która jest współprzyczyną powstania (zwiększenia) szkody (T. Wiśniewski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, red. J. Gudowski, Warszawa 2018, art. 362.) Okoliczności faktyczne sprawy nie pozwalały na uznanie, iż powód przyczynił się do agresywnego zachowania zwierzęcia. Zwierzę podbiegło do powoda i go zaatakowało, zaś zasłonienie się dokumentami stanowiło naturalną reakcję obronną, która nie miała na celu rozdrażnienia psa. Bez znaczenia zatem pozostawało jaki wpływ na zachowanie zwierzęcia miały czynności podejmowane przez powoda, bowiem w żadnej mierze nie miały one prowokacyjnego charakteru.

b)  zadośćuczynienie

Stosownie do treści art. 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia. Krzywdą w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. są zarówno cierpienia fizyczne – ból i inne dolegliwości, jak i cierpienia psychiczne, czyli ujemne odczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi oraz następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci odczuwanego dyskomfortu np. w wyglądzie, mobilności, niemożności wykonywania pewnych czynności, świadczenia określonej pracy. Kompensata majątkowa ma na celu przezwyciężenie tych przykrych doznań i złagodzenie cierpień, zarówno już doznanych, jak i tych, które mogą wystąpić w przyszłości. Zadośćuczynienie ma więc charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że określanie wysokości zadośćuczynienia należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego (wyrok SN z dnia 15 września 1999 r., III CKN 339/98, OSNC 2000/3 poz. 58). Artykuł 445 § 1 k.c. pozostawia - z woli ustawodawcy - znaczną swobodę sądowi orzekającemu w określeniu wysokości należnej sumy pieniężnej. Określając wysokość „odpowiedniej sumy”, sąd powinien kierować się celami oraz charakterem zadośćuczynienia i uwzględnić wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej szkody niemajątkowej. Podstawowe znaczenie musi mieć rozmiar doznanej krzywdy, o którym decydują przede wszystkim takie czynniki, jak rodzaj uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, ich nieodwracalny charakter polegający zwłaszcza na kalectwie, długotrwałość i przebieg procesu leczenia, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i długotrwałość, stopień ich uciążliwości, wiek poszkodowanego i jego szanse na przyszłość oraz poczucie nieprzydatności społecznej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2004 r., II CK 131/03, Lex nr 327923 ). Ponieważ zadośćuczynienie ma mieć charakter kompensacyjny, jego wysokość nie może stanowić kwoty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną dla poszkodowanego wartość i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2008 r. I CSK 536/07, Lex nr 461725). Ponadto okoliczności wpływające na określenie wysokości zadośćuczynienia, muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się poszkodowany znalazł.

Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą przyjęty przez biegłych procentowy uszczerbek na zdrowiu może stanowić jeden z elementów, jaki wpływa na wysokość przyznanego świadczenia. Ustalony stopień utraty zdrowia nie jest jednak równoznaczny z rozmiarem krzywdy i tym samym wielkością należnego zadośćuczynienia, służąc tylko jako pomocniczy środek ustalania jego rozmiaru. Nawet niewielki uszczerbek na zdrowiu może bowiem powodować znaczne cierpienia, a co za tym idzie może wpływać na rozmiar krzywdy (por. wyrok SN z 5.10.2005 r., I PK 47/05, M.P.Pr. 2006, nr 4, poz. 208).

Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że powód doznał rozstroju zdrowia w wyniku zdarzenia z dnia 19 lipca 2019 r. Biegły chirurg ocenił wystąpienie u powoda uszczerbku na zdrowiu w wymiarze 10%, zaś biegły ortopeda w wymiarze 12%. Powyższa rozbieżność w zakresie stwierdzonego uszczerbku pozostawała bez znaczenia dla rozstrzygnięcia z uwagi na pomocniczy charakter oceny biegłych oraz fakt, że ustawodawca w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania określił jedynie dolne i górne granice uszczerbku dla schorzeń stwierdzonych u powoda, pozostawiając precyzyjne określenie oceny procentowej uznaniu lekarza orzecznika (§ 8 pkt 2 rozporządzenia).

Bez wątpienia skala bólu i dyskomfortu powoda była znaczna, skoro w kilka lat po zdarzeniu wciąż odczuwa on jego skutki, zaś nawet przeprowadzenie zabiegu operacyjnego nie gwarantuje mu całkowitego powrotu do zdrowia. Opisywane przez powoda dolegliwości znalazły potwierdzenie w dowodach z opinii biegłych i niewątpliwie wpływają na jakość jego życia. Także w sferze psychiki zdarzenie niewątpliwie wywołało istotny wpływ na stan emocjonalny poszkodowanego. Jednocześnie należało mieć na względzie, że zdarzenie nie wyłączyło powoda całkowicie z życia zawodowego, zaś twierdzenia odnośnie występowania zespołu stresu pourazowego, czy kynofobii, na tle opinii psychologicznej okazały się być przerysowane. Sąd miał także na względzie, że powód jest osobą w wieku emerytalnym. Nie deprecjonuje to w żaden sposób krzywdy, której doznał, jednak w przypadku wystąpienia uszczerbku o charakterze stałym ma wpływ na wysokość zadośćuczynienia, które swoim zakresem obejmuje także szacowany czas trwania dolegliwości w przyszłości (por. wyrok SA w Białymstoku z 18.03.2016 r., I ACa 1042/15, LEX nr 2016275; wyrok SN z 16.03.2016 r., IV CSK 270/15, OSNC 2017, nr 1, poz. 12). Mając powyższe przesłanki na uwadze, Sąd doszedł do wniosku, że adekwatną kwotą zadośćuczynienia będzie kwota 30.000 zł.

Orzekając o wysokości zadośćuczynienia należało mieć na względzie, że pozwany zapłacił już na rzecz powoda kwotę 2.000 zł tytułem nawiązki orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku w sprawie X K (...). W orzecznictwie wskazuje się, że w sytuacji, w której nawiązka została uiszczona przez sprawcę na rzecz poszkodowanego, to zadośćuczynienie przyznane w toku postępowania cywilnego powinno ulec stosownemu obniżeniu o wartość zapłaconej nawiązki (por. wyrok SA w Łodzi z 14.03.2018 r., I ACa 957/17, LEX nr 2478517.). Mając powyższe na uwadze Sąd uwzględnił powództwo o zapłatę zadośćuczynienia w części co do kwoty 28.000 zł, o czym orzeczono na podstawie art. 445 § 1 k.c. W pozostałym zakresie powództwo o zadośćuczynienie podlegało oddaleniu.

Brak było podstaw do zmniejszenia kwoty przyznanego zadośćuczynienia z uwagi na sytuację majątkową pozwanego. Zgodnie z art. 440 k.c. w stosunkach między osobami fizycznymi zakres obowiązku naprawienia szkody może być stosownie do okoliczności ograniczony, jeżeli ze względu na stan majątkowy poszkodowanego lub osoby odpowiedzialnej za szkodę wymagają takiego ograniczenia zasady współżycia społecznego. Z literalnego brzmienia powyższego przepisu wynika, że dotyczy on do roszczeń o zapłatę odszkodowania, zatem nie znajdował on zastosowania do zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. (Wyrok SN z 23.02.2017 r., I CSK 121/16, LEX nr 2269097). Niezależnie od tego podnieść należy, że pozwany nie zaoferował żadnego materiału dowodowego na wykazanie sytuacji majątkowej, ograniczając się wyłącznie do twierdzeń w powyższym zakresie.

c)  koszty leczenia

Za zasadne uznać należało także roszczenie odszkodowawcze co do kwoty
564 zł, o którym orzeczono na podstawie art. 444 § 1 k.c. Stosownie do dyspozycji tego przepisu w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. Poszkodowany może domagać się więc kompensaty wszelkich kosztów wywołanych tym stanem, a w szczególności zwrotu wydatków związanych z zakupem leków, terapią, rehabilitacją, kosztów transportu, kosztów opieki i pomocy ze strony osób trzecich czy też wynikających z konieczności specjalnej opieki i pielęgnacji nad chorym oraz zwrotu utraconych zarobków. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał za uzasadnione żądanie pozwu w zakresie zwrotu na rzecz powoda poniesionych wydatków na dwukrotne badanie USG w kwocie 350 zł oraz laseroterapię i naświetlanie w kwocie 192 zł. Zasadność poniesienia powyższych wydatków, na tle opinii biegłych, nie ulegała wątpliwości, zaś ich wysokość została udowodniona przedłożonymi do akt fakturami.

d)  ustalenie odpowiedzialności na przyszłość

Nie zasługiwało na uwzględnienie żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego za dalsze, mogące wystąpić w przyszłości skutki zdarzenia z dnia 19 lipca 2021 r. W myśl art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności za ewentualną szkodę na przyszłość, w rozumieniu powołanego przepisu, zachodzi wtedy, gdy istnieje obiektywna niepewność stanu faktycznego (por. wyrok SN z dnia 14 marca 2012 r., II CSK 252/11). Powód miał zatem obowiązek wykazać w niniejszym postępowaniu, że po latach mogą ujawnić się kolejne szkody, których nie sposób wykluczyć na obecnym etapie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku 19.05.2023 r., V ACa 309/23, LEX nr 3715808). Z przeprowadzonych w sprawie opinii biegłych wynikało, że wszelkie metody leczenia nieoperacyjnego zostały wyczerpane i nie należy spodziewać się ujawnienia innych konsekwencji zdarzenia w przyszłości. Wobec powyższego uznać należało, że powód nie posiada interesu prawnego w żądaniu ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość, co skutkowało oddaleniem powództwa na podstawie art. 189 k.p.c. a contrario.

e)  odsetki

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. Powód bezspornie pismem z 26 maja 2021 r. wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 7 dni kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kosztów leczenia. Pismo było awizowane w dniach 28 maja 2021 r. (piątek) i 7 czerwca 2021 r. (poniedziałek) Zgodnie z art. 61 § 1 zd. 1 k.c. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Uznać należało, że pozwany najpóźniej w dniu 1 czerwca 2021 r. (poniedziałek) miał możliwość zapoznania się z treścią wezwania, a tym samym roszczenie stało się wymagalne 8 czerwca 2021 r. Powód dochodził zapłaty odsetek od dnia 14 czerwca 2021 r., zatem powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części dotyczącej odsetek za opóźnienie od kwoty 28.564 zł. W pozostałym zakresie, z uwagi na oddalenie roszczenia głównego, powództwo o odsetki również podlegało oddaleniu.

5.  Koszty procesu

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c, dokonując ich stosunkowego rozdzielenia. Powód poniósł koszty w wysokości 7.117 zł, na które składały się: opłata od pozwu w kwocie 2.000 zł, opłata uzupełniająca od pozwu w kwocie 500 zł, wynagrodzenie pełnomocnika ustalone na podstawie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie na kwotę 3.600 zł oraz 1.000 zł uiszczonej zaliczki na koszty opinii biegłego. Pozwany nie poniósł żadnych kosztów procesu. Powód wygrał sprawę w 57% (roszczenie o zapłatę kwoty 40.000 zł uwzględniono co do kwoty 28.564 zł, zaś roszczenie o ustalenie o wartości przedmiotu sporu 10.000 zł zostało oddalone), zaś pozwany w 43%. Łącznie koszty procesu wyniosły 7.117 zł, a zatem mając na względzie wynik procesu powód powinien ponieść koszty w wysokości 3.060,31 zł (43% z kwoty 7.117 zł), zaś pozwany koszty w wysokości 4.056,69 zł (57% z kwoty 7.1117 zł). Mając powyższe na uwadze zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.056,69 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Sąd orzekł o odsetkach od kosztów procesu na podstawie art. 98 1 §1 k.p.c.

Na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. w zw. z art. 83 ust. 2 u.k.s.c. nakazano pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 1.127,93 zł, zaś od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 1.495,17 zł tytułem wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa. Wydatki w kwocie 2.623,10 zł stanowiły koszty opinii biegłych, które nie znalazły pokrycia w uiszczonej przez powoda zaliczce.

SSR Piotr Szutenberg

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)

(...);

4.  (...)

SSR Piotr Szutenberg

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Sadło
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Piotr Szutenberg
Data wytworzenia informacji: