Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 580/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku z 2017-04-24

Sygn. akt I C 580/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2017r.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku, Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Piotrowska

Protokolant: sekr. sąd. Dalia Makowska

po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2017 r. w Gdańsku, na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...) sp. z o.o. w G.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda M. B. na rzecz pozwanego (...) sp. z o.o. w G. kwotę 4.817 zł (cztery tysiące osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt: I C 580/16

UZASADNIENIE

Powód M. B. domagał się zasądzenia od pozwanej (...) sp. z o. o. w G. kwoty 38.780 zł wraz z odsetkami od wskazanych w pozwie kwot i terminów – częściowo ustawowymi za opóźnienie, a częściowo naliczanymi na podstawie art. 7 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Uzasadniając pozew wskazał, że strony łączyła umowa o świadczenie usług, w ramach której powód zobowiązany był m. in. zarządzać zespołem konsultantów i koordynować współpracę z firmami outsourcingowymi, w zamian za co miał otrzymywać od pozwanej wynagrodzenie w kwocie 6.000 zł netto (7.380 zł brutto) miesięcznie. Pozwana nigdy nie wypłacała wynagrodzenia regularnie, ostatecznie, pomimo wielu wezwań do zapłaty, nie wypłaciła mu wynagrodzenia za okres od kwietnia do sierpnia 2014 r. oraz części wynagrodzenia za marzec 2014 r.

W odpowiedzi na pozew, pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i obciążenie powoda kosztami procesu wg norm przepisanych. Pozwana zaprzeczyła, jakoby powodowi należało się stałe wynagrodzenie we wskazanej przez niego wysokości. Wskazała, że powód był jednym ze wspólników pozwanej spółki, a praca na rzecz spółki była jego quasi wkładem. Powodowi przysługiwałby jedynie udział w osiągniętych przez spółkę zyskach, których jednak w okresie styczeń-sierpień 2014 r. pozwana faktycznie nie osiągnęła. Ponadto powód nie spełnił pozostałych warunków, od których uzależniona była wypłata wynagrodzenia, tj. nie przedstawił faktury VAT i nie uzyskał jej akceptacji przez zarząd spółki. Ponadto, skoro powód nie wystawił faktury VAT, i nie odprowadził podatku, nie może domagać się zapłaty kwot brutto.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. została zarejestrowana w dniu 24 grudnia 2013 r. Udziałowcami przedmiotowej spółki są L. K., G. B. (oboje po 25 udziałów) oraz D. P., M. K. (obaj po 22 udziały), powód M. B. (6 udziałów). Do składania oświadczeń w sprawach majątkowych i niemajątkowych spółki oraz do podpisywania dokumentów spółki uprawnionych jest trzech członków zarządu łącznie lub członek zarządu łącznie z prokurentem. Członkami zarządu są D. P., M. K. i G. B., prokurentów nie ustanowiono.

dowód : bezsporne, informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z KRS – k. 7-10, 63-66 oraz 79-82

Od sierpnia 2013 r. toczyły się negocjacje w sprawie powołania pozwanej spółki i zatrudnienia w niej różnych osób. Negocjacje toczone były zarówno na bezpośrednich spotkaniach (miało miejsce przynajmniej jedno takie spotkanie), jak i w korespondencji mailowej. Na spotkaniu, które odbyło się na przełomie lipca i sierpnia zaproponowano powodowi wynagrodzenie w kwocie 6.000 zł netto miesięcznie. W korespondencji mailowej z 14 sierpnia zaproponowano, że (...) ma być Kierownikiem realizacji/S. S., odpowiedzialnym za wyniki kampanii i jakość realizowanych usług, mającym w zakresie obowiązków zarządzanie bezpośrednie operacją, zarządzanie grupą podległych pracowników, raportowanie z uzyskiwanych wyników i rozliczanie czasu pracy konsultantów. W oparciu o umowę o świadczenie usług miał uzyskiwać wynagrodzenie w kwocie 6.000 zł, bonus za realizację planów Klienta – 1.000 zł oraz kwotę 8.000 zł po pozyskaniu nowego Klienta. Z kolei zgodnie z propozycją z 22 sierpnia, udziałowcami spółki mieli być: (...) (200 tys. zł wkładu, udział 22,79%), (...), (...) i (...) (wkłady po 180 tys. zł, udziały po 20,5%) oraz (...) (wkład 50 tys. zł, udział 5,7%). 10% udziałów oznaczono adnotacją „Klient (niepisanych czyli są na nas)”. Finalne ustalenia zapadły w listopadzie 2013 r.

dowód : wydruki korespondencji emailowej – k. 11-13, 90-93, zeznania świadków S. J. i R. T. – k. 107 (protokół elektroniczny), częściowo zeznania świadka L. K., powoda i przedstawiciela pozwanego – k. 127 (protokół elektroniczny)

Powód, m.in. w okresie objętym pozwem, w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej pod firmą (...), wykonywał na rzecz pozwanej spółki różnego rodzaju usługi – w tym celu regularnie przychodził do siedziby spółki i codziennie, po około 8 godzin dziennie wykonywał zlecone mu czynności. Powód w przedmiotowym okresie nie miał innego źródła utrzymania.

dowód : zeznania świadków S. J., A. K., S. K., R. T. – k. 107 (protokół elektroniczny), zeznania powoda – k. 127 (protokół elektroniczny), wydruk z (...) k. 15

Dnia 3 marca 2014 r. powód wystawił fakturę nr (...) na kwotę 9.856 zł netto (12.122,88 zł brutto). Na fakturze wskazano, że kwota ta stanowiła należność za analizę baz danych. Nabywcą faktury była pozwana spółka.

dowód : faktura – k. 96

W dniu 13 marca 2014 r. pozwana przelała na rachunek powoda kwotę 3.856 zł tytułem częściowej zapłaty za fakturę nr (...), a w dniu 27 maja 2014 r. z tego samego tytułu przelała kwotę 8.266,88 zł. Powód przelał w dniu 14 marca 2014 r. kwotę 2.380zł na rachunek R. T., a w dniu 17 marca 2014 r. taką samą kwotę na rachunek S. J.. Wcześniej, w dniu 17 lutego 2014 r. pozwana przelała powodowi kwotę 29.520 zł tytułem należności za fakturę nr (...)

dowód : potwierdzenia przelewów – k. 14, 97-101

Powód, w korespondencji mailowej kierowanej w okresie od października do grudnia 2014 r. do udziałowców spółki (L. K. i G. B.) domagał się od pozwanej zapłaty jakichkolwiek kwot, wskazując na swoją trudną sytuację finansową. W ww. korespondencji nie wskazywał z jakich konkretnie tytułów należy mu się wynagrodzenie. W dniu 14 grudnia wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 34.000 zł netto, która jego zdaniem należała mu się za świadczenie usług wobec spółki w okresie od marca do sierpnia 2014 r. (z uwzględnieniem dotychczas wypłaconej mu części wynagrodzenia za marzec, w kwocie 2.000 zł netto).

dowód : wydruk korespondencji emailowej – k. 16-19, wezwanie do zapłaty z 14. 12. 2014 r. – k. 20

W dniu 23 grudnia 2014 r. M. K. przelał z własnego rachunku bankowego na rachunek powoda kwotę 3.500 zł. Jako tytuł przelewu podał „przelew w związku z wezwaniem do zapłaty z dnia 14. 12. 2014”.

dowód : potwierdzenie przelewu – k. 21, zeznania przedstawiciela pozwanego – k. 127 (protokół elektroniczny)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych do akt sprawy, których autentyczność i prawdziwość nie była kwestionowana, nie budziła też wątpliwości Sądu. Sąd oparł się także na zeznaniach świadków, przy czym zeznania świadków S. J., A. K., S. K. i R. T. Sąd ocenił jako wiarygodne, ponieważ – jakkolwiek świadkowie różnili się w drobnych szczegółach, to jednak w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia, zeznania ich stanowiły spójną całość, ponadto żaden z tych świadków nie miał interesu w rozstrzygnięciu niniejszej sprawy.

Natomiast zeznaniom świadka L. K., która jest udziałowcem pozwanej spółki, podobnie jak zeznaniom stron, Sąd dał wiarę jedynie w zakresie, w którym były one spójne z pozostałym materiałem dowodowym, ponieważ zeznania te pochodziły od osób, które były żywotnie zainteresowane wynikiem niniejszego postępowania, a ponadto zawierały różnego rodzaju nieścisłości, o których szerzej w dalszej części uzasadnienia.

Powództwo, z uwagi na jego niewykazanie, podlegało oddaleniu.

Roszczenie powoda zostało oparte na art. 750 k.c., zgodnie z którym do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Kwalifikacji z art. 750 k.c. podlega także umowa, której przedmiotem jest zobowiązanie do dokonania kompleksu czynności prawnych i faktycznych, obejmujących np. zarządzanie lokalnym oddziałem przedsiębiorcy (por. wyr. Sądu Najwyższego z 5. 12. 2013 r., V CSK 30/13). W związku z odesłaniem zawartym w przedmiotowym przepisie, w niniejszej sprawie znajdzie odpowiednie zastosowanie norma zawarta w art. 735 k.c. zgodnie z którą, o ile nieodpłatność nie została wyraźnie zastrzeżona w umowie ani nie wynika z okoliczności, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie. W braku umowy i obowiązującej taryfy wynagrodzenie powinno odpowiadać wykonanej pracy. Ustalenie wysokości wynagrodzenia powinno, co do zasady, opierać się na wyliczeniu czasu poświęconego na wykonanie zlecenia – przy uwzględnieniu stopnia jego skomplikowania i kwalifikacji profesjonalnych przyjmującego zlecenie związanych z jego realizacją.

Wobec zaprzeczenia przez pozwaną zasadności żądania powoda, to na powodzie ciążył obowiązek udowodnienia zasadności dochodzonego roszczenia – zgodnie z treścią art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten określa reguły dowodzenia, tj. przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Zaznaczyć też trzeba, że przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. Zaprzeczenie dokonane przez stronę procesową powoduje, że istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności stają się sporne i muszą być udowodnione. W razie ich nieudowodnienia Sąd oceni je na niekorzyść strony, na której spoczywał ciężar dowodu, chyba że miał możność przekonać się o prawdziwości tych twierdzeń na innej podstawie (orzeczenie SN z 28.04.1975 r., sygn. akt III CRN 26/75). W konsekwencji to powód winien był wykazać zasadność oraz wysokość przysługującego mu wynagrodzenia.

Powód nie podołał powyższemu obowiązkowi, ponieważ poza swoimi zeznaniami nie zaoferował w zasadzie żadnych środków dowodowych, z których wynikałoby, że istotnie doszło do wiążących ustaleń odnośnie jego wynagrodzenia w sposób opisany w pozwie. Wprawdzie z zeznań świadków S. J. i R. T., a także z wydruków korespondencji mailowej z sierpnia 2013 r. wynika, że istotnie padła propozycja, by powód miał uzyskiwać m. in. wynagrodzenie w kwocie 6.000 zł, przy czym okoliczność, że jest to kwota netto, płacona miesięcznie, wynika tylko z zeznań jednego ze świadków. W korespondencji mailowej nie sprecyzowano natomiast, czy jest to wynagrodzenie miesięczne, czy też naliczane w inny sposób (np. tygodniowe), nie wskazano też, czy stanowi ono kwotę netto, czy brutto, co więcej, wskazano tam także inne składniki wynagrodzenia. Są to wprawdzie drobne nieścisłości, jednak przede wszystkim Sąd miał na uwadze, że była to tylko wstępna propozycja, natomiast w kolejnych wskazywano, iż powód miał zostać udziałowcem pozwanej spółki i tak się ostatecznie stało. Negocjacje w tej sprawie trwały jeszcze kilka miesięcy, co wynika zarówno z zeznań powoda, jak i udziałowców pozwanej, tj. M. K. oraz słuchanej w charakterze świadka L. K. (M. K. zeznał wprawdzie, że ostateczne ustalenia podjęto w październiku, a L. K. oraz powód stwierdzili, ze w listopadzie, jednak rozbieżność ta jest w gruncie rzeczy bez znaczenia dla istoty sporu), niemniej – z uwagi na nader skromną objętość materiału dowodowego, Sądowi nie udało się ustalić jakie dokładnie były owe uzgodnienia.

Co więcej, nawet gdyby uznać, że wynagrodzenie powoda rzeczywiście ustalono ostatecznie na kwotę 6.000 zł netto miesięcznie, to należy mieć na uwadze, że wszelkie negocjacje w tej sprawie toczyły się przed powołaniem pozwanej spółki, do czego doszło dopiero w grudniu 2013 r. Tym samym aby uznać, że przedmiotowe ustalenia wiązały strony, musiałoby dojść do późniejszego zawarcia umowy pomiędzy powodem a pozwaną spółką, względnie do potwierdzenia tych ustaleń przez spółkę.

Należy też zauważyć, że powód swoje żądania względem pozwanej sprecyzował dopiero w wezwaniu do zapłaty z 14 grudnia 2014 r. Do tego czasu domagał się wprawdzie zapłaty jakichś kwot, jednak nie precyzował ich wysokości, a uzasadniając swoje żądania nie powoływał się na opisane w pozwie ustalenia, tylko wskazywał na swoją trudną sytuację finansową.

Na potwierdzenie swojego stanowiska powód przedłożył wystawioną przez siebie fakturę oraz potwierdzenia przelewów wykonywanych na jego rzecz. Faktura ta obejmuje jednak należności za stworzenie na rzecz pozwanej bazy danych, a zatem z zupełnie innego tytułu, niż kwoty dochodzone pozwem. Okoliczność tę potwierdziła w swoich zeznaniach L. K., pośrednio wynika to także z zeznań powoda, który przyznał, że bazy danych na rzecz pozwanej spółki sporządzał. Dlatego Sąd za niewiarygodne uznał twierdzenia powoda, jakoby faktura w gruncie rzeczy obejmowała należności z innego tytułu, a taki sposób opisania faktury wskazała powodowi L. K., na co on miał przystać z uwagi na swoje niewielkie doświadczenie biznesowe. Twierdzenie takie jest niewiarygodne także z tego względu, że skoro powód prowadził działalność gospodarczą, to jako profesjonalny uczestnik obrotu musiał mieć świadomość konsekwencji takiego postępowania, zwłaszcza, że nie było to jego pierwsze doświadczenie zawodowe w tej branży. Co więcej, faktura – zdaniem powoda – obejmowała należności z tytułu świadczonych przez niego usług za luty 2013 r. oraz wynagrodzenie dla R. T. i S. J., które powód następnie przelał na ich rachunki bankowe. Z przedłożonych potwierdzeń przelewów wynika jednak, że powód wypłacił ww. pracownikom po 2.380 zł. Jednak po odjęciu tych kwot od wskazanej na fakturze kwoty 12.122,88 zł pozostaje kwota 7.362,88 zł, a zatem różniąca się od rzekomo należnej powodowi miesięcznie kwoty 7.380 zł.

W ocenie Sądu nie może także stanowić dowodu uznania przez spółkę roszczenia powoda fakt, że członek zarządu pozwanej, M. K. przelał na rachunek powoda kwotę 3.500 zł. Wprawdzie jako tytuł przelewu podał „przelew w związku z wezwaniem do zapłaty z dnia 14.12.2014”, jednakże nie był on umocowany do jednoosobowego reprezentowania spółki, nadto przelewu dokonał ze swojego prywatnego rachunku.

W związku z powyższym, uznając powództwo za niewykazane, Sąd – na podstawie powołanych przepisów – powództwo oddalił, o czym orzekł w punkcie I wyroku.

O kosztach sądowych Sąd orzekł na mocy art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. jak w pkt. II wyroku, zasądzając od powoda, jako strony przegrywającej sprawę, zwrot kosztów procesu na rzecz pozwanej w całości, na które złożyły się koszty zastępstwa procesowego w kwocie 4.800 zł, ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800) – w brzmieniu obowiązującym na moment wniesienia pozwu w niniejszej sprawie (zgodnie z § 21 ww. rozporządzenia), a także opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

(...)

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Mirosława Wierzbicka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Agnieszka Piotrowska
Data wytworzenia informacji: