Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 944/13 - uzasadnienie Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku z 2015-12-01

Sygn. akt II K 944/13

UZASADNIENIE

Sąd w oparciu o zgromadzony w sprawie i ujawniony w toku przewodu sądowego materiał dowodowy ustalił następujący stan faktyczny:

P. A. od listopada 2011 r. zatrudniony był w (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. na stanowisku specjalisty do spraw zapobiegania stratom. Swoje obowiązki, polegające m.in. na obserwacji obrazu z kamer monitoringu, wykonywał w sklepie (...) usytuowanym na terenie Centrum Handlowego (...) przy ul. (...) w G.. W spółce (...) funkcjonuje procedura umożliwiająca wymianę informacji o kradzieżach dokonanych w sklepach należących do tej spółki, w ramach której pracownicy właściwych działów przekazują między sobą nagrania z monitoringu, na których uwieczniono wizerunki osób dokonujących kradzieży na terenie różnych miast P., by w ten sposób wspomóc ich identyfikację i ewentualnie zapobiec dalszym kradzieżom.

W dniu 06 lipca 2012 r. około godz. 14:00 P. A. w ramach wykonywania obowiązków służbowych śledził obraz wnętrza wskazanego wyżej sklepu (...) w G. przekazywany w czasie rzeczywistym przez kamery monitoringu. W pewnym momencie P. A. zauważył znajdującego na wyższym piętrze sklepu mężczyznę, który stojąc pomiędzy wieszakami na ubrania, za pomocą obcęgów usuwał zabezpieczenia z trzymanych w ręku trzech toreb skórzanych marki F. o łącznej wartości 949,97 zł. Mężczyzna tym był W. Z., który usunięte z toreb zabezpieczenia schował w kieszeni kurtki znajdującej się w sklepie jako towar, po czym trzymając w ręku torby udał się na niższy poziom sklepu i skierował się w stronę wyjścia. Minąwszy szybkim krokiem linię kas bez uiszczenia zapłaty za posiadany towar W. Z. przeszedł przez bramki zabezpieczające przed kradzieżami nie wzbudzając alarmu i udał się w kierunku wyjścia z centrum handlowego. W ten sposób W. Z. dokonał zaboru w celu przywłaszczenia cudzych rzeczy ruchomych w postaci trzech sztuk toreb skórzanych marki F. o łącznej wartości 949,97 zł, czym działał na szkodę (...) Sp. z o.o. w W..

P. A. widząc tę sytuację podjął decyzję o podjęciu interwencji wobec obserwowanego mężczyzny, opuścił miejsce, z którego obserwował teren sklepu, i po krótkim pościgu dogonił W. Z. w odległości kilku metrów od drzwi wejściowych centrum handlowego. Chcąc odzyskać skradzione mienie P. A. krzyknął do W. Z., by ten się zatrzymał, i chwycił z jedną z trzymanych przez W. Z. toreb. Doszło do szarpaniny między mężczyznami, w trakcie której W. Z. w celu utrzymania się w posiadaniu uprzednio zabranych rzeczy i udaremnienia pościgu, użył przemocy wobec P. A. w ten sposób, że odepchnął go, i próbował wyrwać się z uchwytu razem z ukradzionym mieniem. Po chwili W. Z. zrezygnował jednak z dalszych prób wyrwania zabranych rzeczy, puścił trzymane torby i oddalił się z miejsca zdarzenia. P. A. odzyskawszy skradzione torby wrócił do sklepu (...) rezygnując z dalszego pościgu za W. Z..

W lutym 2013 r. P. A. uzyskał informację o tym, iż kradzieży w podobny sposób jak w G. dokonano w późniejszym czasie także w sklepie (...) w Ł. i w tej sprawie zidentyfikowano sprawcę jako W. Z.. Po porównaniu zapisów monitoringu z obu spraw P. A. rozpoznał na zapisie z monitoringu z Ł. mężczyznę, którego próbował ująć po dokonaniu kradzieży w dniu 06 lipca 2012 r., co doprowadziło do złożenia zawiadomienia o przestępstwie w niniejszej sprawie.

/Dowód: zeznania świadka P. A. k. 3, 35v.-36, 75, 257; opis towaru k. 4; protokół zatrzymania rzeczy wraz z płytą z zapisem monitoringu k. 7-10; protokoły oględzin rzeczy – zapisu monitoringu k. 15-17, 258; fotogramy k. 18-21; tablica poglądowa k. 37/

Prokurator Prokuratury Rejonowej G.-O. w G. oskarżył W. Z. o to, że w dniu 06.07.2012 r. w G. w sklepie (...) dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci trzech sztuk toreb skórzanych m-ki F. o łącznej wartości 949,97 zł na szkodę (...) Sp. z o.o. w W., tj. o przestępstwo z art. 278 § 1 kk.

/Akt oskarżenia k. 48-49/

Oskarżony W. Z. jest kawalerem, posiada jedno dziecko, na które zobowiązany jest uiszczać świadczenie alimentacyjne w wysokości 300 zł miesięcznie. Posiada wykształcenie wyższe, z zawodu jest matematykiem, osiąga miesięczny dochód w wysokości 800 zł z tytułu renty inwalidzkiej. Nie posiada majątku ani innych dochodów. Oskarżony leczył się psychiatrycznie, nie leczył się odwykowo, nie deklaruje uzależnień.

W. Z. był w przeszłości wielokrotnie karany, w tym za różnego rodzaju przestępstwa przeciwko mieniu. W szczególności wobec W. Z. wydany został wyrok łączny Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim z dnia 22 września 2009 r. w sprawie o sygnaturze akt II K 235/09, którym orzeczono wobec niego karę łączną 1 roku pozbawienia wolności, obejmującą m. in. karę jednostkową 8 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczoną wyrokiem Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim z dnia 27 maja 2009 r., wydanym w sprawie o sygnaturze akt II K 62/09 za przestępstwo umyślne kwalifikowane z art. 190 § 1 kk. Oskarżony odbył wskazaną wyżej karę łączną okresach od 15 stycznia 2009 r. do 10 lutego 2009 r., od 24 maja 2009 r. do 14 sierpnia 2009 r. oraz od 14 października 2009 r. do 28 czerwca 2010 r.

/Dowód: dane o oskarżonym k. 113-114; dane o karalności k. 227-230; odpisy wyroków k. 282-286, 287-288, 289, 290-292, 293-295, 296, 312, 313-314/

Z uwagi na pojawienie się w toku postępowania wątpliwości co do stanu zdrowia psychicznego oskarżonego W. Z. w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu oraz w toku postępowania, zasięgnięto opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów. W wydanej pisemnej opinii sądowo-psychiatrycznej biegli zgodnie stwierdzili, że oskarżony nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo. Biegli rozpoznali natomiast u oskarżonego cechy osobowości nieprawidłowej, dotyczące głównie sfery emocjonalno-motywacyjnej struktury osobowości. W trakcie popełnienia przypisanego mu czynu oskarżony nie miał jednak zniesionej, jak również ograniczonej w żadnym stopniu zdolności do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

/Dowód: opinia sądowo-psychiatryczna k. 190-194/

Oskarżony W. Z., przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

W trakcie przesłuchania przed Sądem oskarżony W. Z. ponownie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Podkreślił, że w dacie wskazanej w zarzucie nie był w G. oraz nie dokonał w sklepie wskazanym w zarzucie kradzieży toreb skórzanych. Wskazał, iż w dniu 06 lipca 2012 r. przebywał w S., zajmował się wówczas chodzeniem od lekarza do lekarza, załatwianiem wizyt lekarskich mających na celu uzyskanie statusu osoby niepełnosprawnej, gdyż od kwietnia 2012 r. intensywnie zajmował się kompletowaniem takiej dokumentacji i nie pamięta żadnego wyjazdu do G. w lipcu 2012 r. Oskarżony dodał, że ma problemy z poruszaniem się i nawet jeżeli podjąłby wówczas próbę szybszego chodu bądź biegania, to pewnie zostałby ujęty, mógłby się wywrócić, bo ma problemy z koordynacją i jakiekolwiek próby ucieczki skończyłyby się fiaskiem, gdyż od dawna korzysta z różnego rodzaju urządzeń ortopedycznych, a w tamtym okresie korzystał z usztywniaczy stawów i mięśni i z kuli. Oskarżony wskazał ponadto, że nie wie, czy ma dokumentację dotyczącą wizyt lekarskich w dniu 06 lipca 2012 r. i mógł być wówczas w placówce medycznej (...) sp. j. w S., gdzie uczęszczał do neurologa. Dodał, że dużo osób może potwierdzić, iż nie wyjeżdżał do G. i był w S., musi tylko odnaleźć te osoby i sprowadzić.

/Dowód: wyjaśnienia oskarżonego W. Z. k. 33, 204-206/

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu, po analizie zgromadzonego w sprawie i ujawnionego w toku przewodu sądowego materiału dowodowego, należało uznać, że w ramach czynu zarzucanego w akcie oskarżenia należy przypisać W. Z. popełnienie przestępstwa, aczkolwiek przy konieczności zmiany opisu czynu i będącej tego konsekwencją zmiany kwalifikacji prawnej czynu.

Sąd doszedł do powyższego wniosku po analizie całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przy czym dokonując ustaleń faktycznych opierał się w przede wszystkim na zeznaniach świadka P. A., które jako konsekwentne, jasne, logiczne i korespondujące z innymi dowodami (za wyjątkiem wyjaśnień oskarżonego) uznał za w całości wiarygodne. Sąd uwzględnił również dowody dokumentarne, w szczególności związane z zabezpieczonym zapisem monitoringu, które uzupełniały się z zeznaniami wskazanego świadka.

Odnosząc się do zeznań świadka P. A. wskazać należy, iż wynika z nich, że świadek ten w ramach wykonywania obowiązków służbowych zauważył kradzież mienia dokonywaną przez oskarżonego i następnie podjął czynności zmierzające do odzyskania przedmiotowego mienia. Świadek zeznał również, przede wszystkim już na rozprawie, że dogonił sprawcę kradzieży, usiłował odzyskać zabrane przez niego torby, chwytając za nie, w wyniku doszło do szarpaniny pomiędzy nim a sprawcą, w trakcie której sprawca odepchnął go, lecz następnie ostatecznie puścił torby i oddalił się z miejsca zdarzenia. Wprawdzie okoliczność odepchnięcia nie wynika w sposób jednoznaczny z pierwszych zeznań świadka, kiedy to wskazał on jedynie na szarpaninę, jednak w toku dalszych przesłuchań, dodatkowo dopytywany na tę okoliczność przez Sąd i strony, świadek konsekwentnie wskazywał już, że oskarżony odepchnął go. Z zeznań P. A. wynika ponadto, że po odzyskaniu skradzionych toreb zaniechał on dalszego pościgu i ujęcia sprawcy kradzieży. Wytłumaczenie tej okoliczności odzyskaniem mienia pracodawcy jest zdaniem Sądu logiczne i wskazania doświadczenia życiowego podpowiadają, że normalnym zachowaniem jest danie priorytetu swojemu bezpieczeństwu nad próbą ujęcia zbiegłego sprawcy, zwłaszcza że świadkowi udało się odzyskać zabrane przez sprawcę mienie i jego pracodawcy nie groziło już poniesienie szkody majątkowej. Zapewne również tą ostatnią okolicznością oraz ucieczką sprawcy należy tłumaczyć początkowe niezgłoszenie zdarzenia z dnia 06 lipca 2012 r. organom ścigania, co nastąpiło dopiero po powzięciu pewnych wiadomości co do tożsamości sprawcy na skutek ujawnienia podobnego czynu na terenie Ł., co także zostało przez świadka szczegółowo i logicznie opisane. Podkreślenia wymaga również, że P. A. w trakcie czynności okazania tablic poglądowych w sposób jednoznaczny rozpoznał W. Z. jako sprawcę kradzieży, ma rozprawie również jednoznacznie wskazywał na pewność swojego rozpoznania, argumentując logicznie, że stał przez chwilę ze sprawcą twarzą w twarz i miał możliwość mu się przyjrzeć oraz zapamiętać jego wygląd.

Z powyższych względów Sąd uznał wyjaśnienia świadka P. A. za wiarygodne w całości. Brak jakichkolwiek podstaw do uznania, by świadek miał interes w podawaniu niezgodnych z rzeczywistością okoliczności na niekorzyść oskarżonego. Wręcz przeciwnie, z jego zeznań wynika konsekwentny opis zachowania oskarżonego, nie noszący znamion ubarwiania rzeczywistości czy wyolbrzymiania pewnych okoliczności. Nawet w zakresie dotyczącym użycia wobec świadka przemocy jego relacja była obiektywna, świadek przyznał, iż była to niewielka szarpanina i odepchnięcie, nie odniósł żadnych obrażeń, a oskarżony nie miał zamiaru uderzyć go trzymanymi w ręku obcęgami. Wskazać należy również, iż z zeznań P. A. wynika przy tym jednoznacznie, że do szarpaniny pomiędzy nim i oskarżonym i użycia przemocy przez tego ostatniego doszło już po dokonaniu przez W. Z. zaboru mienia i zachowanie oskarżonego w tym zakresie miało na celu przede wszystkim utrzymanie się w posiadaniu zabranych rzeczy (świadczy o tym jednoznacznie okoliczność, iż oskarżony początkowo nie chciał puścić toreb pomimo chwycenia jednej z nich przez świadka), a także udaremnienie pościgu prowadzonego przez świadka.

Zeznania świadka P. A. znajduje potwierdzenie w dowodach dokumentarnych związanych z zabezpieczonym zapisem monitoringu, tj. protokole zatrzymania rzeczy wraz z płytą z zapisem monitoringu (k. 7-10), protokołach oględzin rzeczy – zapisu monitoringu (k. 15-17, 258) i fotogramach z monitoringu (k. 18-21). Jak wynika z przedmiotowego nagrania z monitoringu, mężczyzna, który został przez świadka w sposób jednoznaczny rozpoznany jako W. Z., usunął obcęgami zabezpieczenia toreb, następnie skierował się do wyjścia ze sklepu i opuścił teren sklepu. Na nagraniu utrwalono także i samego świadka, który po krótkiej chwili wybiegł ze sklepu za oskarżonym, na następnym zaś ujęciu wrócił wraz z odzyskanym mieniem. Nadmienić należy, iż jakoś nagrania jest dostatecznie dobra, by było możliwe rozpoznanie nie tylko wizerunku osób na nim utrwalonych, ale także i czynności jakie wykonują, zaś wizerunek sprawcy uwidoczniony na monitoringu odpowiada wizerunkowi oskarżonego. W konsekwencji opisane dowody, przy uwzględnieniu również tablicy poglądowej okazanej P. A. (k. 37), stanowią potwierdzenie okoliczności, iż to oskarżony W. Z. był w dniu 06 lipca 2012 r. w sklepie (...) w G. oraz dokonał zaboru mienia. Dodać należy natomiast, iż zapis monitoringu, z uwagi na ustawienie kamer, nie obejmuje miejsca, w którym doszło do szarpaniny pomiędzy oskarżonym a świadkiem oraz odepchnięcia tego drugiego przez tego pierwszego, w związku z czym ustalenia w tym zakresie Sąd opierał na zeznaniach P. A.. Z kolei dowód dokumentarny w postaci opisu towaru (k. 4) wskazuje na rodzaj i wartość rzeczy zabranych przez oskarżonego, również korespondują z zeznaniami świadka. Żaden ze wspomnianych dowodów nie dokumentarnych budził wątpliwości Sądu co do swojej prawdziwości i autentyczności. Z tej przyczyny Sąd uznał te dowody za pełnowartościowy materiał dowodowy i również na ich podstawie dokonał ustaleń faktycznych w sprawie.

Sąd nie uwzględnił natomiast przy dokonywaniu ustaleń stanu faktycznego wyjaśnień oskarżonego W. Z., uznając je, z przyczyn wskazanych poniżej, za niewiarygodne i stanowiące przejaw przyjętej przez oskarżonego linii obrony, mającej na celu uniknięcie odpowiedzialności karnej za zarzucany mu czyn.

Przede wszystkim wskazać należy, iż wyjaśnienia oskarżonego W. Z. są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym, a przy tym niejasne. Oskarżony konsekwentnie nie przyznawał się do winy, kwestionując przede wszystkim samą okoliczność swojej obecności w miejscu zdarzenia. Oskarżony podkreślał, że na pewno nie mógł być w dniu 06 lipca 2012 r. w G., albowiem w tym okresie starał się o przyznanie mu renty stałej, w związku z czym uczęszczał do lekarzy i kompletował potrzebną dokumentację. Wskazał również, że z uwagi na swój ówczesny stan zdrowia nie byłby w stanie iść szybszym krokiem bądź biec, a tym samym nie zdołałby zbiec z miejsca zdarzenia i na pewno zostałby ujęty. Wyjaśnieniom takim przeczą jednak zeznania świadka P. A. oraz dowody obiektywne, w tym odtworzony zapis monitoringu. Z dowodów tych wynika bowiem po pierwsze, że to właśnie oskarżony był sprawcą kradzieży objętej zarzutem, a po drugie wynika również w sposób jednoznaczny zachowanie oskarżonego, któremu w tej sytuacji stan jego zdrowia nie mógł stać na przeszkodzie. Uwieczniony na nagraniu sposób, w jaki oskarżony dokonał zaboru mienia, nie wymagał przy tym ponadprzeciętnej sprawności fizycznej, natomiast świadek P. A. wprost przyznał, iż nie kontynuował pościgu za oskarżonym po odzyskaniu skradzionego mienia. W tej sytuacji nawet ewentualna niepełnosprawność czy ograniczona mobilność oskarżonego nie mogły mieć istotnego wpływu na to, iż nie został on ujęty, i tym samym nie wyklucza to jego sprawstwa.

Dodać należy, iż oskarżony nie przedstawił dokumentacji mogącej potwierdzać, iż w dacie określonej w zarzucie korzystał z jakiejkolwiek pomocy lekarskiej na terenie S. (przedłożona przez niego dokumentacja medyczna z k. 128-143 nie obejmuje daty 06 lipca 2012 r.), zaś dokumentacja i informacje uzyskane z (...) s. j. w S. (k. 231, 233, 263), tj. z placówki medycznej wskazanej przez oskarżonego jako najbardziej prawdopodobne miejsce korzystania przez niego z pomocy lekarskiej, nie potwierdzają, aby z takiej pomocy korzystał od w dniu 06 lipca 2012 r. Oskarżony wskazywał ponadto, że dużo osób może potwierdzić, iż nie wyjeżdżał do G. i był w S., jednak ostatecznie nie złożył jakiegokolwiek wniosku dowodowego w tym przedmiocie.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności Sąd doszedł do przekonania, iż zebrany w toku postępowania materiał dowodowy pozwala, w ramach czynu zarzucanego oskarżonemu w akcie oskarżenia, na przypisanie oskarżonemu W. Z. popełnienia tego, iż w dniu 06 lipca 2012 r. w G. w sklepie (...) dokonał zaboru w celu przywłaszczenia cudzych rzeczy ruchomych w postaci trzech sztuk toreb skórzanych marki F. o łącznej wartości 949,97 zł, a następnie bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, w celu utrzymania się w posiadaniu uprzednio zabranych rzeczy i udaremnienia pościgu, użył przemocy wobec pracownika wyżej wymienionego sklepu (...) w ten sposób, że odepchnął go, czym działał na szkodę (...) Sp. z o.o. w W. i P. A..

Zdaniem Sądu nie budzi wątpliwości możliwość przypisania oskarżonemu winy w odniesieniu do przypisanego mu czynu. Wprawdzie w toku postępowania ujawniły się wątpliwości odnośnie poczytalności oskarżonego, niemniej jednak z uzyskanej opinii sądowo-psychiatrycznej wynika, że oskarżony w inkryminowanym czasie nie miał zniesionej ani ograniczonej w jakimkolwiek stopniu zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, tak więc nie zachodzą w jego przypadku warunki określone w art. 31 § 1 lub 2 kk. Biegli zgodnie stwierdzili, że oskarżony nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo, rozpoznali natomiast u oskarżonego cechy osobowości nieprawidłowej, dotyczące głównie sfery emocjonalno-motywacyjnej struktury osobowości, jednak nie miało to znaczenia dla oceny poczytalności oskarżonego w niniejszej sprawie. Zdaniem Sądu brak jakichkolwiek podstaw do kwestionowania przedmiotowej opinii. Została ona sporządzona przez osoby dysponujące wymaganą wiedzą specjalną, jest jasna, zupełna, logiczna i należycie uzasadniona.

W konsekwencji należy uznać, że oskarżony jako osoba dorosła i w pełni poczytalna z pewnością zdawał sobie sprawę z charakteru popełnionego przez siebie czynu i miał możliwość pokierowania swoim postępowaniem. Charakter przedmiotowego czynu, który stanowi nagminnie popełniane przestępstwo, jak również uprzednia karalność oskarżonego, w tym także za przestępstwa podobne, wskazuje na to, iż oskarżony bez wątpienia zdawał sobie także sprawę z jego karalności. W ocenie Sądu oskarżony działał umyślnie, w formie zamiaru bezpośredniego, chcąc dokonać zaboru mienia w celu jego przywłaszczenia, jak również celowo i w sposób w pełni zamierzony zastosował przemoc wobec pokrzywdzonego w celu utrzymania się w posiadaniu zabranych rzeczy.

Popełniony przez oskarżonego czyn zabroniony należało zakwalifikować, odmiennie niż to zaproponował oskarżyciel, jako występek z art. 281 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, co wynika przede wszystkim z treści uznanych przez Sąd za wiarygodne zeznań świadka P. A. złożonych już na etapie postępowania sądowego.

Zdaniem Sądu oskarżony niewątpliwie dokonał zaboru w celu przywłaszczenia cudzych rzeczy ruchomych w postaci trzech toreb o łącznej wartości 949,97 zł, co samo w sobie wypełniałoby znamiona występku z art. 278 § 1 kk wskazanego przez oskarżyciela publicznego w akcie oskarżenia. Z okoliczności wynikających z zeznań wskazanego wyżej świadka wynika jednak, że zachowanie oskarżonego należy uznać jako wypełniające znamiona występku tzw. kradzieży rozbójniczej, określonej w art. 281 kk, i dopiero taka kwalifikacja prawna oddaje charakter zachowania oskarżonego, w pełni uwzględniając wszystkie jego elementy. Nie ulega bowiem wątpliwości, że oskarżony bezpośrednio pod dokonaniu kradzieży, chwilę po opuszczeniu terenu sklepu (w tym momencie samą kradzież należało uznać za dokonaną) użył przemocy wobec osoby interweniującego w związku z kradzieżą P. A.. Zachowanie oskarżonego polegające na popchnięciu P. A. z pewnością mieści się bowiem w kategorii użycia przemocy wobec osoby. Podkreślić należy, iż nie sprzeciwia się takiemu stanowisku stosunkowo niewielkie natężenie przemocy ze strony oskarżonego, albowiem wykładnia językowa znamienia „używa przemocy wobec osoby” pozwala na przyjęcie, iż już naruszenie nietykalności cielesnej może być uznane za użycie przemocy wobec osoby, a w tych kategoriach należy traktować odepchnięcie osoby, które w niniejszej sprawie ewidentnie było ukierunkowane w celu utrzymania się przez oskarżonego w posiadaniu przywłaszczonych rzeczy, a przy okazji udaremnienia pościgu za jego osobą (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 października 2003 r., sygn. akt II AKa 292/03, Prok. i Pr. 2004/7-8/31; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 08 lutego 2001 r., sygn. akt II AKa 18/01, OSA 2002/4/32).

Dodać należy, iż w przypadku kradzieży rozbójniczej sprawca działa bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy. Do zaistnienia kradzieży konieczne jest natomiast skuteczne przejęcie przez sprawcę władztwa nad rzeczą, która podlega przywłaszczeniu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 lipca 2004 r., sygn. akt II AKa 219/04, Prok. i Pr. 2005/7-8/29), co zdaniem Sądu w niniejszej sprawie nastąpiło jeszcze przed użyciem przez oskarżonego W. Z. przemocy. Należy zauważyć, że oskarżony jeszcze przed szarpaniną z P. A., w trakcie której go odepchnął, niewątpliwie wszedł we władanie nad przedmiotami, które zabrał ze sklepu (...), skoro minął już linię kas i bramki zabezpieczające. Dopiero wówczas P. A. rozpoczął swoją interwencję, próbując doprowadzić do odzyskania skradzionego mienia. W tej sytuacji należy uznać, że następujące w trakcie tej interwencji odepchnięcie pokrzywdzonego nastąpiło już po dokonaniu kradzieży, niewątpliwie bezpośrednio po jej dokonaniu, i miało na celu utrzymanie się przez oskarżonego w posiadaniu zabranych rzeczy. Tym samym, w ocenie Sądu, oskarżony swoim zachowaniem wypełnił wszystkie znamiona czynu kwalifikowanego z art. 281 kk. Na marginesie wskazać należy, iż brak jest przy tym podstaw do zakwalifikowania działania oskarżonego jako przestępstwa rozboju z art. 280 § 1 kk, dla bytu przestępstwa rozboju istotne jest bowiem, w którym momencie swojego czynu sprawca dokonuje zaboru rzeczy i zabór rzeczy musi być w przypadku przestępstwa rozboju albo poprzedzony użyciem przez sprawcę przemocy, albo następować jednocześnie z nim. Użycie przemocy wobec osoby już po dokonaniu zaboru rzeczy, co nastąpiło w rozpatrywanym przypadku, nie stanowi realizacji znamion przestępstwa określonego w art. 280 § 1 kk (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 06 czerwca 2001 r., sygn. akt II AKa 42/01, Prok. i Pr. 2002/9/26). Wreszcie wskazać należy, iż przestępstwo kradzieży rozbójniczej uznaje się za dokonane już w chwili użycia przez sprawcę przemocy wobec osoby w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, a w tej sytuacji odzyskanie przez P. A. zabranego mienia już po użyciu wobec niego przemocy przez oskarżonego nie wpływa na ocenę, iż przestępstwo zostało już dokonane, i brak jest podstaw do potraktowania zachowania oskarżonego jako usiłowania dokonania przestępstwa z art. 281 kk.

Zdaniem Sądu nie było również podstaw do uznania przypisanego oskarżonemu przestępstwa za określony w art. 283 kk wypadek mniejszej wagi. O zakwalifikowaniu zachowania jako wypadku mniejszej wagi decydować winny okoliczności, które zaliczane są do znamion typu czynu zabronionego, zarówno podmiotowych, jak i przedmiotowych. Znaczenie mają tutaj takie okoliczności, jak rodzaj naruszonego dobra, użyte środki, charakter i rozmiar szkody wyrządzonej przestępstwem, czas, miejsce i inne okoliczności jego popełnienia, stopień zawinienia oraz motywacja i cel działania sprawcy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 grudnia 2002 r., sygn. akt II AKa 428/02, Apel.-G.. (...), odnoszący się wprawdzie wprost do przestępstwa rozboju, ale zachowujący swoją aktualność także w zakresie dotyczącym występku kradzieży rozbójniczej). Biorąc pod uwagę wartość mienia, które podlegało w niniejszej sprawie zaborowi, oraz zuchwały sposób działania oskarżonego, który dokonywał kradzieży w miejscu publicznym, zdaniem Sądu brak było podstaw do uznania popełnionego przez W. Z. przestępstwa jako wypadku mniejszej wagi.

Kwalifikację prawną czynu zarzucanego oskarżonemu uzupełnia art. 64 § 1 kk, albowiem oskarżony działał w ramach określonej w tym przepisie recydywy szczególnej. Należy bowiem podkreślić, że wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim z dnia 22 września 2009 r., wydanym w sprawie o sygnaturze akt II K 235/09, W. Z. wymierzono karę łączną 1 roku pozbawienia wolności, obejmującą m. in. karę 8 miesięcy pozbawienia wolności orzeczoną wyrokiem Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim z dnia 27 maja 2009 r., wydanym w sprawie o sygnaturze akt II K 62/09, za podobne przestępstwo umyślne kwalifikowane z art. 190 § 1 kk. Przedmiotową karę łączną W. Z. odbył w okresach od 15 stycznia 2009 r. do 10 lutego 2009 r., od 24 maja 2009 r. do 14 sierpnia 2009 r. oraz od 14 października 2009 r. do 28 czerwca 2010 r., a więc czynu przypisanego mu w niniejszej sprawie dopuścił się przed upływem 5 lat od odbycia przedmiotowej kary. Przestępstwo przypisanego oskarżonemu w niniejszej sprawie należy natomiast uznać za przestępstwo podobne w rozumieniu art. 115 § 3 kk do wspomnianego wyżej przestępstwa kwalifikowanego z art. 190 § 1 kk, albowiem oba te przestępstwa zostały popełnione z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia. Oba te przestępstwa są przy tym przestępstwami umyślnymi. Tym samym spełnione zostały wszystkie przesłanki konieczne do zastosowania art. 64 § 1 kk.

Uznając oskarżonego W. Z. za winnego popełnienia wskazanego wyżej czynu Sąd, przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk wymierzył oskarżonemu karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności, jako podstawę prawną kary stosując przepis art. 281 kk w brzmieniu obowiązującym w dniu 06 lipca 2012 r. W ocenie Sądu kara w takiej wysokości jest odpowiednia i stosownie do treści art. 53 § 1 kk jej rozmiar nie przekracza stopnia winy oskarżonego oraz uwzględnia stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu, jak również pozwoli na osiągnięcie celów stojących przed karą.

W kwestiach dotyczących wymiaru kary przede wszystkim wskazać należy, iż wobec wejścia z dniem 01 lipca 2015 r. w życie przepisów ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. ( Dz. U. z 2015 r. poz. 396) i w związku z tym znacznych zmian stanu prawnego konieczne było rozważenie zastosowania w niniejszej sprawie art. 4 § 1 kk, zgodnie z którym jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy. Zdaniem Sądu należy uznać, że o ile sam przepis art. 281 § 1 kk nie uległ zmianie, o tyle zmiany innych przepisów mających wpływ na treść rozstrzygnięcia co do kary w niniejszej sprawie i porównanie brzmień tych przepisów w dacie popełnienia czynu przez oskarżonego oraz w dacie orzekania prowadzą do wniosku, iż stan prawny w chwili orzekania w niniejszej sprawie jest dla oskarżonego mniej korzystny od stanu prawnego obowiązującego w czasie popełnienia przez niego przypisanego mu przestępstwa. W związku z tym Sąd zastosował przepisy w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia czynu, tj. w dniu 06 lipca 2012 r. Względniejsze dla oskarżonego pozostają przede wszystkim obowiązujące w dacie popełnienia czynu regulacje dotyczące zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, bowiem od dnia 01 lipca 2015 r. możliwe jest zgodnie z treścią art. 69 § 1 kk zawieszenie wykonania jedynie kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze nie przekraczającym roku, podczas gdy wcześniej obowiązujące przepisy dopuszczały zawieszenie kary pozbawienia wolności nie przekraczającej 2 lat, a ponadto w obecnie obowiązującym stanie prawnym możliwe jest warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności jedynie wobec sprawy, który w czasie popełnienia przestępstwa nie był skazany na karę pozbawienia wolności (oskarżony warunku tego nie spełnia), zaś przepisy obowiązujące przed dniem 01 lipca 2015 r. warunku takiego nie przewidywały. Z tych względów należało uznać, iż konieczne było uwzględnienie w niniejszej sprawie stanu prawnego obowiązującego w dacie popełnienia przestępstwa, tj. w kształcie obowiązującym przed dniem 01 lipca 2015 r.

Jako okoliczność wpływającą na zaostrzenie wymiaru kary Sąd uwzględnił przede wszystkim sposób życia oskarżonego przed popełnieniem przypisanego mu czynu, w tym jego uprzednią wielokrotną karalność, która to karalność przekracza swoim zakresem to skazanie, które zadecydowało o uznaniu, że czyn przypisany oskarżonemu w niniejszej sprawie został popełniony w warunkach recydywy określonej w art. 64 § 1 kk (ta ostatnia okoliczność znajduje swoje odzwierciedlenie już w ustawowym wymiarze kary). Należy przy tym podkreślić, że uprzednie skazania dotyczyły w dużej mierze przestępstw przeciwko mieniu, również podobnych do czynu przypisanego W. Z. w niniejszej sprawie. Dotychczas wymierzone oskarżonemu kary okazały się nieskuteczne, skoro oskarżony znów powrócił na drogę przestępstwa, a w tej sytuacji jedynie wymierzenie stosunkowo surowej kary daje jakąkolwiek szansę na spełnienie stojących przed karą celów wychowawczych. Okolicznością obciążającą jest także, w ocenie Sądu, rzutujący na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu sposób jego popełnienia. Oskarżony działał w sposób zuchwały, nie ukrywając się nawet podczas usuwania zabezpieczeń mienia, które zamierzał następnie ukraść, kradzieży dokonując w miejscu publicznym.

Jako okoliczności łagodzące należało z kolei potraktować stosunkowo niewielkie natężenie użytej przez oskarżonego przemocy wobec pokrzywdzonego P. A. oraz okoliczność, iż skradzione mienie zostało przez pokrzywdzonego (...) Sp. z o.o. w W. odzyskane w stanie nieuszkodzonym, w związku z czym ten pokrzywdzony nie poniósł realnej szkody na skutek przestępstwa popełnionego przez oskarżonego.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności Sąd wymierzył oskarżonemu karę pozbawienia wolności we wskazanym wyżej wymiarze. Należy podkreślić, że za czyn kwalifikowany z art. 281 kk, przy uwzględnieniu treści art. 64 § 1 kk, można wymierzyć karę od roku do nawet 15 lat pozbawienia wolności. Szereg wskazanych wyżej okoliczności obciążających zdaniem Sądu przesądza również o tym, że orzeczona kara pozbawienia wolności, daleka od maksymalnej kary, jaką mógł wymierzyć Sąd, i jedynie nieznacznie przekraczającą dolną granicę ustawowego wymiaru kary, nie może być uznane za nadmiernie surową i nieadekwatną do charakteru popełnionego przez oskarżonego czynu i stopnia jego winy.

Analizując przesłanki określone w art. 69 § 1 i 2 kk (jak już wyżej wskazano w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia czynu przypisanego oskarżonemu) Sąd doszedł do wniosku, iż dotychczasowy tryb życia i warunki osobiste oskarżonego W. Z., w szczególności jego uprzednia wielokrotna karalność, w tym za przestępstwa podobne, nie pozwalają na zastosowanie wobec oskarżonego środka probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Orzekane wcześniej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności, pomimo że po części były karami bezwzględnymi, a w innych przypadkach zarządzano ich wykonanie, nie spełniły stojących przed nimi celów, skoro oskarżony ponownie powrócił do przestępstwa. W konsekwencji Sąd uznał, iż prognoza kryminologiczna względem osoby W. Z. jest negatywna. W tej sytuacji nie ma podstaw do orzekania warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, albowiem w świetle dotychczasowego zachowania oskarżonego brak jakichkolwiek podstaw do uznania, aby kara z warunkowym zawieszeniem jej wykonania mogła spełnić stojące przed nią cele, w szczególności zapobiec powrotowi oskarżonego do przestępstwa. W związku z tym konieczne było wymierzenie bezwzględnej kary pozbawienia wolności.

Sąd, mimo złożenia przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego wniosku o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, o przedmiotowym obowiązku nie orzekł. Podkreślenia wymaga bowiem, iż w niniejszej sprawie, na skutek działania P. A., po dokonaniu przez W. Z. kradzieży mienia w postaci trzech toreb marki F. o łącznej wartości 949,97 zł mienie to zostało przez pokrzywdzonego odzyskane w stanie nieuszkodzonym. W konsekwencji w następstwie popełnionego przez oskarżonego czynu nie powstała po stronie pokrzywdzonego (...) Sp. z o.o. w W. żadna efektywna szkoda. Tym samym brak było podstaw do orzeczenia obowiązku jej naprawienia i Sąd od takiego rozstrzygnięcia odstąpił.

Sąd na podstawie art. 230 § 2 kpk nakazał zwrócić sklepowi (...) w G. dowód rzeczowy w postaci 2 sztuk płyt CD-R z zapisem monitoringu, opisany w wykazie dowodów rzeczowych Nr I/52/13 pod pozycją 1. Wobec zakończenia postępowania dowody te należało zwrócić uprawnionemu podmiotowi, jako iż stały się one zbędne dla postępowania karnego.

Sąd orzekł również o kosztach procesu. Przede wszystkim na podstawie stosownych przepisów zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adwokata Ł. K. kwotę 1.343,16 zł brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu. Nadto, wobec wniosku pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego i wydania wyroku skazującego, Sąd na podstawie art. 627 kpk oraz § 14 ust. 2 pkt 3 i ust. 7, § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu zasądził od oskarżonego W. Z. na rzecz oskarżyciela posiłkowego (...) Sp. z o.o. w W. kwotę 1.344,00 zł tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem przez oskarżyciela posiłkowego pełnomocnika w sprawie. Podkreślić należy, iż orzeczenie w tym przedmiocie, wobec złożenia stosownego wniosku, było obligatoryjne i nie było możliwości zwolnienia oskarżonego z poniesienia przedmiotowych kosztów. Natomiast w pozostałym zakresie, pomimo wydania wyroku skazującego, Sąd na podstawie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonego W. Z. od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości, w tym opłaty. Sąd miał bowiem na uwadze, iż oskarżony nie posiada majątku, nie jest nigdzie zatrudniony, zaś jego możliwości zarobkowe z uwagi na zobowiązania alimentacyjne, stan zdrowia i prognozowane przebywanie w warunkach penitencjarnych należy uznać za niewielkie. W tej sytuacji zasadne jest uznanie, że uiszczenie przedmiotowych kosztów byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe.

SSR Andrzej Haliński

Sygn. akt II K 944/13

Z/:

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

G., 01.12.2015 r.

SSR Andrzej Haliński

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Kamila Wiśniewska-Mach
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku
Data wytworzenia informacji: